Sortowanie
Źródło opisu
Katalog księgozbioru
(3)
Forma i typ
Książki
(3)
Proza
(2)
Literatura faktu, eseje, publicystyka
(1)
Dostępność
wypożyczone
(2)
dostępne
(1)
Placówka
Wyp. Zduny
(3)
Autor
Jeznach Andrzej (1954- )
(1)
Lorenc Arkadiusz (filolog)
(1)
Ślotała Ewelina
(1)
Rok wydania
2020 - 2025
(3)
Okres powstania dzieła
2001-
(3)
Kraj wydania
Polska
(3)
Język
polski
(3)
Przynależność kulturowa
Literatura polska
(3)
Temat
Handel dziełami sztuki
(1)
II wojna światowa (1939-1945)
(1)
Kobieta
(1)
Leczenie
(1)
Ludzie bogaci
(1)
Lęk
(1)
Małżeństwo
(1)
Osoby po rozwodzie
(1)
Osoby z zaburzeniami lękowymi
(1)
Policjanci
(1)
Pomoc psychologiczna
(1)
Przemoc wobec kobiet
(1)
Starosta
(1)
Zaburzenia lękowe
(1)
Zdrada małżeńska
(1)
Śledztwo i dochodzenie
(1)
Życie codzienne
(1)
Temat: czas
1901-2000
(1)
2001-
(1)
Temat: miejsce
Jasło (woj. podkarpackie)
(1)
Konstancin-Jeziorna (woj. mazowieckie, pow. piaseczyński, gm. Konstancin-Jeziorna)
(1)
Niemcy
(1)
Gatunek
Powieść historyczna
(1)
Powieść obyczajowa
(1)
Reportaż
(1)
Sensacja
(1)
Dziedzina i ujęcie
Medycyna i zdrowie
(1)
Psychologia
(1)
Socjologia i społeczeństwo
(1)
3 wyniki Filtruj
Książka
W koszyku
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wyp. Zduny
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 821.162.1-3 (1 egz.)
Książka
W koszyku
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wyp. Zduny
Wszystkie egzemplarze są obecnie wypożyczone: sygn. 159.9 (1 egz.)
Książka
W koszyku
Rozwódki Konstancina / Ewelina Ślotała. - Warszawa : Proszyński i S-ka, 2024. - 199, [1] strona ; 21 cm.
Samiec alfa poślubił ślicznotkę i żyli długo i szczęśliwie… Ale nie w Konstancinie.
Tutaj ta historia ma zupełnie inne zakończenie. Nasz samiec ma spuchnięte od alkoholu oczy, splamione krwią ręce, nieobecne spojrzenie i nie dociera do niego, co się właśnie stało. Śpieszę z wyjaśnieniem: ten samiec przegrał. Nasza ślicznotka nie jest już motylem bez skrzydła, udało jej się właśnie uciec ze złotej klatki. I to z workiem pieniędzy! Tych z cypryjskich kont także. Jak do tego doszło? Hokus-pokus, cofnijmy się w czasie.
– Dzień dobry, chcę się rozwieść. – Świetnie. Proszę wrócić do domu i przez dwanaście miesięcy odkładać fundusze na prywatne konto oraz zbierać haki na męża. – Co to znaczy? – Już tłumaczę….
Prawie po roku: – Dzień dobry, nadal chcę się rozwieść. – Ile udało się pani odłożyć? – Trzy miliony. – No to zaczynamy….
Po bestsellerowych „Żonach Konstancina” i „Kochankach Konstancina” przyszła pora na „Rozwódki Konstancina”. To historia o praniu brudów na skalę, o jakiej nawet nam się nie śniło. Bo im wyższa jest stawka, tym silniejsze ciosy poniżej pasa. Jak się rozwieść i nie zostać z niczym? Nasza bohaterka zdradza triki najbogatszych rozwódek z Konstancina i daje wskazówki, o których zwykły prawnik i terapeuta mówić nie mogą… [Opis pochodzi od wydawcy].
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Wyp. Zduny
Wszystkie egzemplarze są obecnie wypożyczone: sygn. 821.162.1-3 (1 egz.)
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej